Nie daj się grypie
W okresie zimowym ryzyko, że się nią zarazisz, wzrasta. To wirusowa choroba zakaźna, a jej objawy można pomylić ze zwykłym przeziębieniem. Może być bardzo groźna, dlatego warto jej unikać. A przede wszystkim – w porę ją rozpoznać i właściwie leczyć.
Na
wirusy jesteś narażona głównie w miejscach publicznych:
autobusach, sklepach, galeriach handlowych. Grypa przenoszona jest
z osoby chorej na zdrową w kropelkach z wydzielin
dróg oddechowych –
podczas kichania, kaszlu, rozmowy, a nawet przez zwykłe podanie
ręki.
Szybki
atak
Wirus
najpierw wnika do komórek nabłonka twoich dróg oddechowych. Tam
szybko się namnaża i już po 6 godzinach atakuje następne
komórki. Po dwóch dobach choroba objawia
się w całej pełni. Masz wysoką gorączkę (ok. 39°C), dreszcze,
ból głowy, mięśni, stawów, katar, suchy kaszel, czujesz drapanie
w gardle i osłabienie. Objawy mają różne nasilenie,
w zależności od twojej odporności w konfrontacji ze
zjadliwością wirusa, i od tego, czy „zajął się” także
uszkadzaniem narządów wewnętrznych.
To
nie przeziębienie
Przeziębienie
to także atak różnych drobnoustrojów i wirusów. Może cię
dopaść o każdej porze roku. Z reguły jest skutkiem
przemarznięcia, przemoknięcia czy zawiania. Najpierw drapie cię w
gardle, od czasu do czasu kichasz. Jeśli szybko sięgniesz po leki
przeciwzapalne, wapno, witaminę C i rozgrzejesz się herbatą z
malinami lub miodem, prawdopodobnie dojdziesz do siebie po 2–3
dniach.
Grypa zaś jest poważną chorobą, wywołaną
zakaźnym wirusem. Szaleje głównie w miesiącach zimowych:
styczniu, lutym oraz w marcu. Inaczej też się zaczyna –
atakuje znienacka, wysoką temperaturą i ogólnym rozbiciem.
Do lekarza marsz!
Przy
przeziębieniu wystarczy zażyć leki i zostać w domu dwa, trzy dni.
Jeśli objawy się nasilają i dołącza do nich wysoka
gorączka, natychmiast idź do lekarza. I kładź się do łóżka,
bo organizm musi zbierać siły do walki z wirusem. Po grypie
dochodzi czasem do powikłań. Najczęstsze to: zapalenie płuc
i oskrzeli, ucha środkowego, zatok obocznych nosa lub mięśnia
serca, stawów czy nawet opon mózgowych. Mobilizuj organizm do
walki. Jedz lekkostrawne posiłki, pij dużo letniej wody z cytryną
lub soki z witaminą C. Zwalczaj gorączkę paracetamolem lub
ibuprofenem. Temperatura w pierwszej fazie choroby pomaga
walczyć z wirusem, ale jest szkodliwa dla mózgu.
Zaszczep
się
Naukowcy twierdzą, że szczepionka aż o 80 proc. zmniejsza ryzyko zachorowania. A jeśli nawet złapiesz wirusa, przebieg choroby będzie łagodniejszy i szybciej wrócisz do formy. Najlepiej zaszczepić się od września do listopada, ale wielu lekarzy uważa, że lepiej późno niż wcale. Szczepionka po około 7–10 dniach uodparnia na 12 miesięcy. Jej koszt to 30–50 zł. Kupisz ją w aptece i ze skierowaniem od lekarza pierwszego kontaktu zgłaszasz się do gabinetu zabiegowego.
Szczepić
można wszystkich zdrowych dorosłych oprócz uczulonych na zawarte w
szczepionce antybiotyki oraz białko jaja kurzego. Dzieci można
zaszczepić już od 6. miesiąca życia, a kobiety w ciąży od
drugiego trymestru. Seniorzy (po 65. roku życia) szczepieni są
za darmo. Przeciw grypie trzeba szczepić się co roku, bo każdego
roku atakuje nas inny wirus i co roku zmienia się skład
szczepionki.
Buduj
odporność
Naturalną ochronę zapewnia ci skóra oraz śluzówki. Jeżeli czynniki chorobotwórcze i tak dostaną się do organizmu, twój układ odpornościowy zaczyna walkę. Rozpoznaje wroga i wytwarza substancje zwalczające jego obecność. Gdy wirus jest silny, a organizm za słaby, zaczynasz chorować. Warto zbudować odporność immunologiczną. Co się na to składa? Twój tryb życia. Staraj się znaleźć choćby pół godziny dziennie na aktywność fizyczną. Ubieraj się na cebulkę, czyli warstwowo. Nie zapominaj o relaksie i śpij co najmniej 8 godzin. Unikaj alkoholu i palenia papierosów, staraj się dystansować od stresów.
W zimie łatwo zapomnieć o urozmaicaniu diety, zwłaszcza o warzywach i owocach, a to w nich jest potężna dawka witaminy C. Jedz paprykę, brokuły, kiwi, ogórki, buraki, czosnek i cytrynę. Ważną rolę w budowaniu odporności organizmu odgrywa cynk. Działa przeciwzapalnie, utrudnia wirusom wnikanie do komórek organizmu i utrzymuje prawidłowe stężenie witaminy A, która z kolei jest niezbędna dla naturalnej bariery immunologicznej: skóry i śluzówek dróg oddechowych, przewodu pokarmowego i moczowego. Cynk znajdziesz w kiełkach pszenicy, czerwonym mięsie, owocach morza, kurczaku i indyku. Możesz też sięgnąć po preparaty z apteki: np. Echinaceę, która zmniejszy podatność na infekcje, albo przeprowadzić kurację olejem z wątroby rekina (np. Ecomer lub Iskial). Wzmocnisz odporność, ale i zwiększysz wytwarzanie przeciwciał i leukocytów walczących z bakteriami i wirusami.